- Halo, Majka? Co masz
taki słaby głos? Obudź się, bo życie ucieka – moja
przyjaciółka Mania, to wieczna optymistka. Sama nie ma pracy i
usilnie jej poszukuje, ale nie straciła pogody ducha. Uwielbiam z
nią rozmawiać, bo jak mroczny dół mnie dopada, to ona szybkim
stwierdzeniem potrafi mnie wywindować do góry. To cudowne, że mam
obok takich ludzi.
- Jadę na targ sprzedawać swoją biżuterię. Tam wystawiają się lokalni twórcy. Pomyśl co chcesz sprzedawać i bądź gotowa. Jedziesz ze mną!
- Maniu, ja nie mam co sprzedawać.
- Pamiętasz jak na drutach robiłyśmy za dzieciaka? Teraz takie wyroby są bardzo modne. Szaliczki, opaseczki, kamizeleczki. Do dzieła...
- Maniu, to było 100 lat temu, ja już nawet nie pamiętam jak się oczka nawlekało...
- A od czego masz internet?! „Wygoogluj” sobie, „youtubnij” filmik i do dzieła...
- Ale ja nie umiem...
- Mam dosyć twojego marudzenia. Jadę w sobotę na targ i masz być gotowa, jedziesz ze mną! Nim znowu zaprzeczysz jakąś głupią wymówką to mówię, że masz pojechać i mi pomóc. We dwie razem lepiej handlować.
- Ooooo pomóc tobie, chętnie, ale sama nic nie przygotuję, bo nie umiem.
- Ja też nie umiałam, a biżuterię zrobiłam.
- Maniu, ale ty masz talent – moja przyjaciółka od dziecka przejawiała piękny talent malarski, artystyczny. I dziś robienie biżuterii przychodzi jej z łatwością. Nie to co ja, beztalencie totalne...
- Każdy ma w sobie talent. Trzeba go po prostu odkryć, a nie marudzić. Bądź gotowa na 8!
- Jadę na targ sprzedawać swoją biżuterię. Tam wystawiają się lokalni twórcy. Pomyśl co chcesz sprzedawać i bądź gotowa. Jedziesz ze mną!
- Maniu, ja nie mam co sprzedawać.
- Pamiętasz jak na drutach robiłyśmy za dzieciaka? Teraz takie wyroby są bardzo modne. Szaliczki, opaseczki, kamizeleczki. Do dzieła...
- Maniu, to było 100 lat temu, ja już nawet nie pamiętam jak się oczka nawlekało...
- A od czego masz internet?! „Wygoogluj” sobie, „youtubnij” filmik i do dzieła...
- Ale ja nie umiem...
- Mam dosyć twojego marudzenia. Jadę w sobotę na targ i masz być gotowa, jedziesz ze mną! Nim znowu zaprzeczysz jakąś głupią wymówką to mówię, że masz pojechać i mi pomóc. We dwie razem lepiej handlować.
- Ooooo pomóc tobie, chętnie, ale sama nic nie przygotuję, bo nie umiem.
- Ja też nie umiałam, a biżuterię zrobiłam.
- Maniu, ale ty masz talent – moja przyjaciółka od dziecka przejawiała piękny talent malarski, artystyczny. I dziś robienie biżuterii przychodzi jej z łatwością. Nie to co ja, beztalencie totalne...
- Każdy ma w sobie talent. Trzeba go po prostu odkryć, a nie marudzić. Bądź gotowa na 8!